środa, 9 kwietnia 2014

Koniec polskiego Władcy Pierścieni LCG

Dziś spadła na mnie (i wszystkich innych graczy) informacja od Galakty o zaprzestaniu wydawania polskiej wersji naszej karcianki.


Według informacji podanej przez byłego już wydawcę, nowe dodatki nie będą wydawane w normalnym trybie. Dodatki wydawane w ramach Druku na Życzenie (scenariusze oraz koszmarne talie) będą wydawane w zależności od zainteresowania graczy. W "niedalekiej przyszłości" mają być dostępne polskie wersje Stone of Erech oraz koszmarne talie Polowanie na Golluma, Starcie u stóp Samotnej Skały oraz Podróż do Rhosgobel.

Przyznam, że to bardzo kiepska informacja, a już miałem taki dobry humor po wczorajszej informacji, że czekają na mnie pierwsze trzy koszmarne talie...

Zaprzestanie zostanie również wydawanie karcianki Netrunner LCG.

4 komentarze:

  1. Netrunner zapłać 120zł za 2 talie kart i garść żetonów, sam się dziwię, że dopiero teraz to padło. Zasady zasadami ale bez przesady ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, grałeś w to? Jakoś nie sadzę ;) Gra jest obecnie na 5 pozycji w klasyfikacji BGG, chyba nie przez przypadek?
      Decyzja jest o tyle dziwna, że Netrunner jest na naszym rynku dopiero ok. roku, więc nie zdążył się jeszcze rozwinąć (tym bardziej, że promocja gry przez polskiego wydawcę leży i kwiczy. A wystarczyło zorganizować scenę turniejową taką, jaką miała Inwazja.

      Usuń
  2. No właśnie grałem i jakoś nie zachwyciło mnie to strasznie mechanicznie. Gra spoko ale nie wiem czym się ludzie zachwycają. Natomiast bardzo utkwiło mi pierwsze wrażenie z otwierania pudła. Wielkiego pudełko i ten zawód gdy okazało się, że służy do przechowywania powietrza i zapychania miejsca na szafce. A gdy usłyszałem cenę złe wrażenie tylko się powiększyło.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałem na jednym z blogów, że piszący też miał podobne odczucia po pierwszej grze. Po kilku kolejnych również. Po czym, chyba przy szóstej czy siódmej partii "coś" zaskoczyło, i wsiąkł. Żeby nie było, mnie klimat netrunnera jakoś specjalnie nie kręci, więc nawet osobiście nie gram.
      A co do pudełka, do rozmiar ma idealny. Czemu? Już wyjaśniam - zarówno WP, jak i Netrunner, to Living Card Game, czyli co trochę wychodzą nowe dodatki, więc kart przybywa. Przy drobnym przemodelowaniu wewnętrznej tektury otrzymujemy miejsce na całkiem sporą ilość kart.

      Usuń