Dziś relacja z ekspresowego starcia, jakie miałem przyjemność rozegrać w Warszawie z SeeMem, wracając z piekielnie nudnego szkolenia.
Rok 3034. Planeta: Engadine.
Młode siły republiki zmagają się z renegatami DCMS. Są słabo wyszkolone, a naprędce znalezieni najemnicy bywają większym kłopotem, niż pomocą. Oficjalnie dom Steiner trzyma się na uboczu konfliktu, oficerowie pełnią jedynie rolę doradców. W praktyce na planetach objętych konfliktem zdarza się, że ich Mechawojownicy biorą udział w starciach.
Patrol najemników w sile dwóch lekkich Mechów, przedstawiający się jako część sił Glory Warriors, natrafia na zgrupowanie Roninów, przypuszczalnie coś w rodzaju polowej bazy. Obawiając się szybkiej śmierci z rąk przeważających sił przeciwnika, proszą o wsparcie. Do ich patrolu dołącza się dwóch bardziej doświadczonych Mechawojowników LCAF, pilotujących Whitwortha oraz Assasina. Naprędce złożona lanca ma za zadanie wślizgnąć się do bazy wroga, przeskanować ważne obiekty i/lub jednostki oraz zniszczyć jak najwięcej pojazdów wsparcia. No i oczywiście uciec.
|
Kombinowana lanca wkracza na wrogi teren. |
|
Dwa mechy zachodzą wroga od południa... |
|
... a pozostałe dwa od wschodu. |
|
Dane z sieci satelitarnej wskazują lokalizację celów. |
|
Dwa pierwsze cele to (ex)kuritańskie poduszkowce, które zostają momentalnie ostrzelane (i skopane). |
|
Pozostała dwójka podąża ku reszcie celów. |
|
Assassin celną salwą niszczy antenę radarową na szczycie wzgórza. Jak się później okazało, opóźniło to przybycie posiłków o 3 tury. |
|
Commando w pogoni za poduszkowcem. |
|
Celami zlokalizowanymi przez satelity jest (ex)kuritański konwój. Assassin rozpoczyna skanowanie wozu dowodzenia. |
|
Pilot poduszkowca próbuje desperacko przeszkodzić w ataku na ciężarówki. |
|
Whitworth podąża za Assassinem na wzgórze. |
|
Po nieudanym kopnięciu pilot zalicza glebę... |
|
... podczas gdy pozostałe mechy z lancy rozpoczynają ostrzał konwoju. |
|
Mechy okrążają cel, nie pozwalając wrogowi na ucieczkę. Rozpoczyna się skanowanie zawartości wozu naprawczego. |
|
Po kolejnym ataku płoną już wszystkie ciężarówki poza wozami dowodzenia i naprawczym... |
|
... gdy tymczasem Assassin skanuje cyfrowe zasoby wozu dowodzenia.
|
|
Wóz dowodzenia desperacko próbuje uciec przed cyfrową infiltracją, jednak ostatecznie mu się to nie udaje - w pamięci komputera Assassina znajduje się cała zawartość banków danych przeciwnika. |
|
Satelita ostrzega przed zbliżającymi się wrogimi jednostkami - ciężkim mechu z południa, |
|
szturmowym z zachodu, |
|
i kolejnym ciężkim z północy. |
|
Od południa pojawia się Katapulta...
|
|
...od zachodu Atlas... |
|
...a od północy Guillotine. |
|
Zawierające drogocenne dane mechy rozpoczynają szaleńczą ucieczkę do swojej krawędzi mapy. |
|
Pętla się zacieśnia... |
|
... jednak szczęście sprzyja lancy zwiadowczej. |
|
Jeden po drugim, mechy wymykają się wrogowi przy minimalnych uszkodzeniach. |
Battletech na niepłaskim terenie dużo zyskuje, fajny raport.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńA cały teren jest owocem prac modelarskich mojego gospodarza, i jemu należą się gratulacje.
Prawie cały, Kret coś niecoś się dołożył. Dzięki za raport.
UsuńSeeM
A ja dziękuję za grę, i uratowanie mojego umysłu od propagandowego zlasowania.
UsuńProszę. Czyli potrafisz grać nawet bez PPC! :P
OdpowiedzUsuńZdarza mi się ;)
UsuńŁee, bez PPC to już nie to samo...
UsuńTeż tak uważam ;P
UsuńTo gratulacje dla obu graczy, gdyż wygląda zacnie!
OdpowiedzUsuńDziękujemy!
UsuńFajnie znów zobaczyć roboty w akcji :) Czy gdzieś można obecnie kupić ich nowe figurki?
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńOprócz nowych starterów, będących do kupienia w naszych polskich sklepach, są jeszcze Ral Partha w UK oraz Iron Wind Metal w USA. Co pewien czas robimy wspólne zamówienia na forum, na które (dzięki naszemu Agentowi) mamy pewne zniżki. I znów zapraszam Cię na forum ;)
Cytujac pewnego znanego Admirała "Its a trap!". Fajna rozgrywka, zakładam, że jeśli posiłki pojawiły się na końcu to nie Tesla pełnych 5 godzin tylko 4,5 :P?
OdpowiedzUsuńZamknęliśmy się w dwóch :P
Usuń