Rozpoczynam czwarty (kalendarzowy) rok prowadzenia bloga. Na początku ubiegłego roku postawiłem sobie dość ambitne plany, z których, jak pokazało życie, nie za wiele udało mi się zrealizować. Oto drobne podsumowanie.
"Numerem jeden był, jest, i zapewne długo pozostanie Full Thrust. Plan jest ambitny - skończenie:
- floty Islamistów (jakaś większa połowa do zrobienia :P),
- (dopiero zaczętej) Czarnej Floty ScanFedu,
- kra'vackiej grupy uderzeniowej Ka'Ta'Na (obecnie dwa niszczyciele do skończenia),
- floty Syndykatu (nie ruszone)."
Tu udało mi się częściowo wykończyć flotę Syndykatu -drednot, dwa krążowniki i dwie fregaty.
"Na pewno planuję rozszerzyć swój arsenał Mechanicum w Epic Armageddon
(trzeba w końcu zacząć nawracać niewiernych w imię Boga-Maszyny ;))."
Rozszerzenie rzeczywiście nastąpiło, jednak skończyło się na zakupach i naklejeniu piechoty na podstawki. Do końca daleka droga.
"W ramach odpoczynku od S-F kontynuacja zbierania sił na krucjatę przeciw
heretykom, prowadzoną w imię Menotha, czyli odkurzenie Warmachine."
Poza zakupem kilku figurek, nie ruszyłem przy nich palcem.
"Tematu obu młotków, zarówno czterdzieskowego, jak i fantazy, nie
zarzucam, choć nie ukrywam, że na grę od dłuższego czasu wybitnie nie
mam ochoty (jak stwierdził w sobotę Marcin z Oddziału Ósmego, najpewniej
z nich po prostu wyrastam :P). Obecnie dłubię przy Kairosie, i
pewnikiem jego będę chciał najpierw skończyć."
Jak wyżej, jestem coraz bliższy malowania moich armii for fun i stawiania ich na półce.
"Nie zapominam też o walkach wielkich robotów, czyli BattleTechu (o czym
na pewno nie dałby mi zapomnieć nasz Secret Agent Man :D ). W planach
dorobienie drugiej gwiazdy dla BS, poduczenie zasad, i kontynuacja
kampanii Scrap Raiders."
Tu akurat co nieco zrobiłem. Przygotowałem trochę rzeczy do kampanii Blood Spirit (Scrap Raiders niestety zostali chwilowo zawieszeni w próżni).
"A na deser coś, na co miałem ochotę już od dawna, jednak dopiero
niedawno się przełamałem - starcie w ramach Zimnej Wojny, czyli Cold War
Commander. Na razie planujemy przetestować system, i zobaczyć z czym
się go je. Chętnych jest póki co trzech, zobaczymy jak nam pójdzie."
Tu nie kiwnąłem niestety nawet palcem. Mam nadzieję, że uda się to nadrobić.
"Oprócz figurek będą standardowo relacje z gier w Anioła Śmierci, a także
z mojego drugiego zauroczenia - Władcy Pierścieni LCG. W wolniejszej
chwili postaram się coś na jego temat skrobnąć."
W tej materii wpisy pojawiały się od czasu do czasu, w miarę możliwości czasowych.
Oprócz tego, w ostatnim czasie projektem, który zaprząta moją głowę (i warsztat) jest armia samurajów do Impetusa. Prace idą nawet dość sprawnie, i są realne szanse na niedługie zakończenie.
* * *
A jakie są plany na najbliższy rok?
1. Skończyć japoński projekt Impetusa.
2. Skończyć armię francuską 1940.do Chwatów
3. Skończyć mechy (i nie tylko) do mojego klanu Blood Spirit w BattleTechu.
4. Skończyć floty Syndykatu, Islamistów, ScanFedu i Kra'Vaków do Full Thrusta.
5. Pociągnąć dalej siły Mechanicum do Epica.
6. Ruszyć dalej z malowaniem figurek 28mm (młotki, maszynka, kolekcjonerskie).
7. Ruszyć w końcu CWC.
8. Kontynuować relacje z gier we Władcę Pierścieni i Anioła.
Ile z tego uda się zrealizować? Nie wiem, i obawiam się, że niezbyt wiele, ale nie zamierzam składać broni!
Epic zdecydowanie za nisko, no i gdzie punkt: rozpocznę zbieranie armii sf w skali 15 mm ;>?
OdpowiedzUsuńKolejność przypadkowa.
OdpowiedzUsuńI nie ma takiej skali :P Jest co najwyżej 1:100, ale to lipa jest jak dla mnie. Nie planowałem, i nie planuję.
Lipa nie lipa, Oddział Ósmy produkuje więc zbierać trzeba ;)
OdpowiedzUsuńO8 produkuje też figurki 1/600, a jakos nie widzialem, zebys je kupowal :P
OdpowiedzUsuńNie kupuję bo robię swoje ;).
UsuńA ręcznie robionych 1:100 u ciebie nie widziałem.
Mówiliśmy o wspieraniu rodzimej firmy (znaczy O8), a nie o własnym brakoróbstwie :P
UsuńNie nie nie. Mówiliśmy o tym, że trzeba zbierać figurki w skalach które Oddział Ósmy produkuje a nie kupować od nich ;)
Usuń"Oddział Ósmy produkuje więc zbierać trzeba" znaczy tyle, że trzeba kupować ich produkty :P
UsuńI nie odwracaj kota (tudzież Azora :D) ogonem.
W zdaniu które zacytowałeś nie ma wyraźnego wskazania na to, że muszą to być ich wytwory. Stwierdzam w nim tylko, że jeśli OÓ zajmuje się tą skalą to należy ją kolekcjonować. Jak OÓ zacznie sponsorować to wtedy zacznę ich reklamować ;)
OdpowiedzUsuńA co ma sponsorowanie do kupowania?
UsuńI owszem, dałeś jednoznaczny przekaz, że skoro O8 produkuje, to należy kupować (i tu w domyśle - ich produkty). Więc się nie wykręcaj, i zamawiaj 1/300 ;)
Jest dużo fajnych innych firm 15mm :P
OdpowiedzUsuńMój rok był też nie za ciekawy. Pojazdów 15mm nawet nie ruszyłem, ale 60 figsów w tej skali pomalowałem (piechotę).
Kończę za to Japończyków do FT (chociaż jakoś bardzo zadowolony nie jestem).
W BT kompletna posucha poza sporymi zakupami :).
Także trzymajmy się ramy... :P
Wiesz, ja się po prostu nie mogę przekonać do tej skali. Nie wiem czemu, po prostu. Wolę 1/72.
UsuńCo do Twoich kitajców, to kończ kończ, i widzę Cię na najbliższym Pyrkonie również przy stołach FT ;)