Za nami kolejna edycja Łódzkiego Portu Gier, której to imprezy przedstawiać nie muszę. Tym razem nie graliśmy w BattleTecha, ale za to były inne atrakcje. Z Warszawy wraz ze swą flotą przybył Warhamster, z Poznania Czaki i spółka z Battlegroup Blitzkrieg, a z Wrocławia Torgill z Bogowie Wojny - Napoleon. I to wszystko w sobotę!
Battlegroup Blitzkrieg to dodatek, jaki ma się ukazać w tym roku. Do tej pory wyszły Kursk, Overlord, Barbarossa i Fall of the Reich. Ze wszystkich tych dodatków, właśnie Blitzkrieg interesował mnie najbardziej. Jak się można domyślić, obejmuje on działania w Polsce i we Francji w latach 1939-40. Może to być niezła alternatywa dla systemu Wrzesień 1939 (choć może należałoby powiedzieć, że jeśli Wrzesień się oficjalnie ukarze, może być alternatywą dla BB).
Przygotowany scenariusz przewidywał niemiecki atak na wioskę, w której stacjonowały polskie oddziały. Po stronie polskiej był pluton FT-17, dwa plutony TKS-ów, oddział kawalerii, samochód pancerny wz.28 i dowództwo. Po niemieckiej - drużyna piechoty, dwa plutony czołgów (do końca nie wiem jakich, bo przed samą grą były jakieś zmiany) i pluton samochodów pancernych. Po pewnym czasie do walki wszedł pluton Pzkpfw 38t.
Miałem dużą ochotę zagrać i poznać system, jednak przedłużające się szykowanie, i nieco chaotyczne tłumaczenie zasad (niestety, nad tym chłopaki muszą jeszcze popracować) spowodowały, że z gracza przeistoczyłem się w widza. Nie zmienia to faktu, że nadal mam ochotę poznać ten system, ale może w nieco spokojnej atmosferze.
W międzyczasie, gdy chłopaki rozkładali pole bitwy, dotarł do nas Warhamster. Przywiózł ze sobą okręty do Full Thrusta swojej produkcji (New Canaan). Widziałem je wcześniej na zdjęciach, jednak na żywo prezentują się dużo lepiej (zwłaszcza w bardzo ładnym malowaniu w wykonaniu Sławka). Mogę z czystym sumieniem powtórzyć to, co napisałem już na Jego blogu - obecnie jest to najlepiej wykonana flota dostępna na rynku. Modele są dużo bardziej szczegółowe, niż te oferowane przez GZG (niedługo postaram się zrobić małe porównanie). Do tego dochodzi przystępna cena, oraz planowane kolejne trzy (a może więcej ;) floty.
Z resztą, oceńcie sami:
Na koniec dnia zasiadłem do stołu z Napoleonem, by zmierzyć się z jednym z twórców systemu - Torgillem. Ale o tym napiszę w następnym poście.
Battlegroup Blitzkrieg to dodatek, jaki ma się ukazać w tym roku. Do tej pory wyszły Kursk, Overlord, Barbarossa i Fall of the Reich. Ze wszystkich tych dodatków, właśnie Blitzkrieg interesował mnie najbardziej. Jak się można domyślić, obejmuje on działania w Polsce i we Francji w latach 1939-40. Może to być niezła alternatywa dla systemu Wrzesień 1939 (choć może należałoby powiedzieć, że jeśli Wrzesień się oficjalnie ukarze, może być alternatywą dla BB).
Przygotowany scenariusz przewidywał niemiecki atak na wioskę, w której stacjonowały polskie oddziały. Po stronie polskiej był pluton FT-17, dwa plutony TKS-ów, oddział kawalerii, samochód pancerny wz.28 i dowództwo. Po niemieckiej - drużyna piechoty, dwa plutony czołgów (do końca nie wiem jakich, bo przed samą grą były jakieś zmiany) i pluton samochodów pancernych. Po pewnym czasie do walki wszedł pluton Pzkpfw 38t.
Miałem dużą ochotę zagrać i poznać system, jednak przedłużające się szykowanie, i nieco chaotyczne tłumaczenie zasad (niestety, nad tym chłopaki muszą jeszcze popracować) spowodowały, że z gracza przeistoczyłem się w widza. Nie zmienia to faktu, że nadal mam ochotę poznać ten system, ale może w nieco spokojnej atmosferze.
W międzyczasie, gdy chłopaki rozkładali pole bitwy, dotarł do nas Warhamster. Przywiózł ze sobą okręty do Full Thrusta swojej produkcji (New Canaan). Widziałem je wcześniej na zdjęciach, jednak na żywo prezentują się dużo lepiej (zwłaszcza w bardzo ładnym malowaniu w wykonaniu Sławka). Mogę z czystym sumieniem powtórzyć to, co napisałem już na Jego blogu - obecnie jest to najlepiej wykonana flota dostępna na rynku. Modele są dużo bardziej szczegółowe, niż te oferowane przez GZG (niedługo postaram się zrobić małe porównanie). Do tego dochodzi przystępna cena, oraz planowane kolejne trzy (a może więcej ;) floty.
Z resztą, oceńcie sami:
Na koniec dnia zasiadłem do stołu z Napoleonem, by zmierzyć się z jednym z twórców systemu - Torgillem. Ale o tym napiszę w następnym poście.
No nieźle, fajne wydarzenie mnie ominęło.
OdpowiedzUsuńBlitzkrieg wygląda interesująco tylko wychodzi cholernie drogo ...
Mam nadzieję, że uda się niedługo znów coś rozegrać.
UsuńRewelacyjnie te statki Warhamstera wyglądają!
OdpowiedzUsuńPlanowaliśmy grę od 10:00, niestety ktoś się spóźnił i plan się posypał, stąd chaotyczne i przedłużające się przygotowania ;)
OdpowiedzUsuńA tak serio, to nastawialiśmy się raczej na granie z Tobą niż tłumaczenie zasad szerszej publice; teraz wiemy, że z góry musimy się określić czy robimy pokaz dla ludzi czy po prostu luźne granie ze znajomymi.
Generalnie ŁPG bardzo nam się podobał i pewnie na następnym też się pojawimy.
No niestety, tacierzyństwo (nawet przyszłe;) rządzi się swoimi prawami ;
Usuń)
Co do tłumaczenia zasad, to był jeden problem - najpierw było długo o tym, co to za system i jak się buduje armię, a na koniec, po zmęczeniu materiału (czyli mnie ;), usłyszałem kilka słów o samej mechanice.
Ogólnie chętnie wezmę czynny udział w kolejnym starciu, ale może w mniej hałaśliwym miejscu.