Tym razem przedstawiam zawartość pudełka na pierwszy rzut oka nie specjalnie związanego z systemem BW-N. Ale czy aby na pewno? Zapraszam do czytania!
Zestaw przedstawia amerykańską artylerię z okresu wojny o niepodległość. Po drobnych przeróbkach można je jednak wykorzystać jako obsługę artylerii saskiej sprzed reformy mundurowej w 1810 roku. Podstawową różnicą jest nakrycie głowy - modele mają trikorny, a obsługa saskiej artylerii - bikorny.
W pudełku otrzymujemy 24 figurki w 6 pozach (po 4 sztuki każdej) oraz 4 działa. O ile z obsługą problemu nie ma, o tyle nie bardzo mam pomysł na wykorzystanie artylerii. Być może posłużą jako 3-funtówki.
Figurki wykonane są z twardego plastiku, mają bardzo ładne detale.
Z zestawem jest jeden problem - dostępność. Mój zestaw udało mi się dostać w jednym z polskich sklepów internetowych (tym samym, w którym znalazłem saską piechotę). Inne źródło, to zagraniczne sklepy lub aukcje.
Zestaw można również obejrzeć tutaj.
W pudełku otrzymujemy 24 figurki w 6 pozach (po 4 sztuki każdej) oraz 4 działa. O ile z obsługą problemu nie ma, o tyle nie bardzo mam pomysł na wykorzystanie artylerii. Być może posłużą jako 3-funtówki.
Figurki wykonane są z twardego plastiku, mają bardzo ładne detale.
Z zestawem jest jeden problem - dostępność. Mój zestaw udało mi się dostać w jednym z polskich sklepów internetowych (tym samym, w którym znalazłem saską piechotę). Inne źródło, to zagraniczne sklepy lub aukcje.
Zestaw można również obejrzeć tutaj.
Zastanawia mnie kiedy ty to wszystko pomalujesz ;>
OdpowiedzUsuńTo akurat planuję za niedługo ;)
OdpowiedzUsuńBorsuk daje radę. Ot, spojrzeć jak szybko i ładnie poradził sobie z Brunszwikami.
OdpowiedzUsuńDzięki Robercie. Chyba wystartuję z nimi w konkursie Strategii, bo mój stary temat jest chyba nie do odgrzebania.
UsuńCo zrobisz z działami, a zwłaszcza z lufami dział?
OdpowiedzUsuńPosłużą jako 3 lub 6-funtówki. Zobaczymy, na razie nie zaprzątałem sobie tym głowy.
UsuńTe armaty fajnie się na 3-funtówki nadają. Ba może być nawet tak, że ten zestaw można by użyć do awangardy polskiej na 1812 do armat regimentowych (same armaty). W ten sposób z jednego zestawu ma się obsługę armat saskich i armaty na 1812.
OdpowiedzUsuńI tak być może zrobię. Ale na razie się nie pali, najpierw trzeba Sasów zrobić.
Usuń