Dziś mały powrót do recenzji modeli (w jedynej słusznej skali ;) z epoki wojen napoleońskich. Tym razem na tapecie, a właściwie - na warsztacie - dość egzotyczna i raczej mało znana jednostka - brytyjskie wojska rakietowe!
Na początek krótki rys historyczny. Twórcą tych rakiet był sir William Congreve, brytyjski wynalazca i pionier badań nad bronią rakietową. Pierwowzorem rakiet Congreve'a (zwanych w Polsce racami kongrewskimi) były rakiety wykorzystywane przez władców indyjskich w wojnach z Brytyjczykami.
Początkowo rakiety wykorzystywane były przez marynarkę królewską (m.in. do ataku na Bolonię, Kopenhagę czy Gdańsk), w 1809 roku utworzono kompanie w King's Horse Artillery, które brały udział w bitwach pod Lipskiem i późniejszych bataliach z Napoleonem.
Wykorzystywano je również w wojnie ze Stanami Zjednoczonymi 1812-14, m.in. w bitwie o Baltimore.
W Polsce badaniami brytyjskich rakiet zajmował się generał Józef Bem. W armii Królestwa Kongresowego utworzono I Polski Korpus Rakietników. Race kongrewskie używane były m.in. podczas walk w Powstaniach Listopadowym i Styczniowym.
Ponieważ na stonce GM Boardgames pojawiły się jakiś czas temu zasady dla rakiet do systemu BW-N, postanowiłem zmajstrować je na zapowiedzianą rekonstrukcję bitwy pod Waterloo.
W pudełku otrzymujemy 4 jednakowe wypraski. Znajdujemy tam 6 modeli artylerzystów, wyrzutnię (trochę różniącą się od oryginalnych - w tamtych rynna wyrzutni oparta była na dwóch nogach, w modelu otrzymujemy wyrzutnię na trójnogu), wóz i dwie rakiety.
Artylerzyści mają mundury artylerii konnej, co daje nam możliwość urozmaicenia zestawów brytyjskiej artylerii konnej. Rakiety w rękach dwóch żołnierzy można dość łatwo przerobić na wycior do działa.
Figurki to typowy produkt HaTa. Dość miękki plastik, do obróbki którego lepiej używać ostrego nożyka, niż pilnika. Rzeźba płytka, małe nadlewki w miejscu łączenia form.
Jest to jednak jedyny (o ile mi wiadomo) zestaw przedstawiający tę formację, dlatego też nie mamy zbytniego wyboru, jeśli chcemy ją wystawić. Niemniej jednak zestaw nie jest tak zły, jak można by to odebrać. Można go dostać na allegro w dobrej cenie.
To nie jest 15mm więc czemu piszesz o słusznej skali :P
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego :P
UsuńFigurki zestawu tym bardziej mogą zostać użyte jako obsługa typowej artylerii konnej, gdyż zestaw Italeri odwzorowujący tę formację odznacza się błędami: żołnierze tam przedstawieni są wyposażeni w kurtki z połami, które rzeczywiście nie występowały. Omawiany przez Borsuka zestaw HaTa mimo nienajdoskonalszej rzeźby posiada prawidłowe umundurowanie. I z łatwością można go przysposobić do armat.
OdpowiedzUsuńDobrze, że czuwasz i czytasz, co tu smaruję :)
Usuń