środa, 19 kwietnia 2017

Schtrasna piechota węgierska

Dziś kolejna odsłona Robertowej piechoty, tym razem na tapecie Madziarzy.

Na początek muzyczne wprowadzenie.



Nadanie nazwy armii Austrii jako Cesarsko-Królewskiej nastąpiło w roku 1745. Część cesarska - odnosiła się do ziem Świętego Cesarstwa Niemieckiego, część węgierska - do Królestwa Węgier, które nie wchodziło w skład Cesarstwa, jednakże znajdowało się we władaniu Habsburgów austriackich. W Cesarstwie Austrii zamieszkiwało ok. 5,6 mln Niemców, 4,7 mln Czechów i Morawian, 4,5 mln Węgrów, 3,8 mln Polaków i Ukraińców, 1,7 mln Rumunów, 1,3 mln Słowaków, 0.6 mln Chorwatów i Serbów i 4,7 mln innych narodowości (Włosi, Tyrolczycy i in.). Pierwsze, co się nasuwa przy takim konglomeracie nacji, to problemy językowe. Musiały one wystąpić, i oczywiście niosły za sobą negatywne skutki.
W poprzednim wpisie opisałem podział austriackiej piechoty liniowej na pułki niemieckie i węgierskie. W marcu 1809 r. Austria miała 46 niemieckich i 15 węgierskich pułków piechoty
Pułki niemieckie w 1809 roku obejmowały: 
• 11 pułków rekrutowanych w Austrii 
• 11 z Czech
• 12 z Moraw 
• 12 z Galicji 
Obszary rekrutacyjne znajdujące się w Walonii, Włoszech, Tyrolu zostały oddane Francji i jej sojusznikom na mocy poprzednich traktatów pokojowych zawartych wskutek przegranych przez Austrię wojen.
Pułki węgierskie w 1809 roku obejmowały: 
• 11 pułków rekrutowanych na Węgrzech 
• 2 z Transylwanii
• 1 ze Słowacji
• 1 ze Słowenii
Przepisy z 1807r. nadzorowane przez arcyksięcia Karola określały organizację pułku piechoty liniowej. Składały sie nań trzy bataliony i dwie kompanie grenadierów. Batalion tworzyło sześć kompanii fizylierów. Na kompanię przypadało 180 żołnierzy dla pułku niemieckiego, 200 w przypadku pułku węgierskiego.
Jak widać batalion austriacki (ponad 1000 żołnierzy) był większy liczebnie od francuskiego, który etatowo liczył 840 kombatantów. Jak zatem przedstawia się do tego powiedzenie Napoleona: Bóg jest po stronie liczniejszych batalionów?

Oto wybrane cztery pułki węgierskie:
2 bataliony Pułku Benjovszky #31 (piękna pełna nazwa: Kaiserliche königliche Ungarischen Infanterie Regimenter 31 Feldmarschall-Leutnant Johann Benjowski von Benjov) 



Pułk Piechoty FML Furst Gabriel Splenyi von Mihaldy # 51 z rozwiniętym Ordinarfahne; dobrze widać sznytasy na udach oraz galony na spodniach (lampasy)



Pułk Piechoty Feldzeugmeister (FZM) Graf Ignaz Gyulai von Máros-Nemeth und Nadaska # 60 - w ataku



Pułk Piechoty Duka nr 39 - nosi jeszcze kaski wycofywane od 1806 roku. Trochę za ciemno wyszła mi pąsowa barwa wyróżniająca pułku.



Węgierskie pułki słynęły z zaciętego ducha walki.



Wyglądają bojowo?

3 komentarze:

  1. Tokaj. Eger. Bikaver. Dunaj ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają bardzo dobrze. Choć muszę przyznać, że jakoś nie mogę się przyzwyczaić do tych Twoich nowych podstawek. Mi by było szkoda poświęcić oficera grenadierów do takiej konwersji ;)

    OdpowiedzUsuń