Dobry rok temu przedstawiałem dwa wieżowce z Reyasta. Dziś prezentuję rozwinięcie serii - kolejny budynek oraz ruiny.
Korzystając z okazji, gdy w lokalu Reya odbywała się prezentacja systemu Bogowie Wojny - Lee, ja stanąłem z kijem nad głową gospodarza, i doczekałem się realizacji swojego zamówienia. Oprócz wzorów, jakie prezentowałem, doszły nowe, w tym najważniejsze - ruiny.
Ciekawostką jest to, że po złożeniu dwóch fragmentów powstaje prawie kompletny budynek.
Jeszcze fotka zbiorowa.
Plusy:
- cena (kilkanaście zł),
- ruina umożliwia złożenie tak naprawdę 2 sztuk, które przy odpowiednim spasowaniu tworzą pełną bryłę budynku,
- puste okna dające możliwość uzyskania efektu wypalenia budynku.
Minusy:
- czas oczekiwania - raz otrzymałem zamówienie z dnia na dzień, innym razem czekałem tyle, że nawet o nim zapominałem.
Coś dla cierpliwych, lecz w sumie warto.
A na deser coś dla starych pryków, pamiętających porządne kreskówki, a nie dzisiejszą (w większości przypadków) sieczkę. Pamiętacie "Kacze opowieści"? No to poniżej uproszczona wersja skarbca Sknerusa McKwacza ;)
Skarbiec rządzi! To może być cel każdej bitwy :)
OdpowiedzUsuńTaki jest plan ;)
UsuńBardzo fajna kolekcja, teraz czeka tylko na warstwę farby! Skarbiec niezbyt praktyczny ale na pewno bardzo efektowny :D!
OdpowiedzUsuńNa farbę poczekają jeszcze długo, bo i kolejka rzeczy do malowania jest długa, a czasu brak.
UsuńCzemu niepraktyczny? Duży, płaski dach umożliwiający postawienie na nim figurek będących w budynku. Dużo gorzej będzie pod tym względem z ruinami.
Nie chodzi o bryle budynku tylko o jego wygląd zewnętrzny. Skarbiec sknerusa nigdy nie był moim ulubionym budynkiem :P
UsuńChcesz powiedzieć, że nie lubisz Kaczych opowieści? Heretyk!
UsuńSkarbiec Sknerusa rulez!!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńAle to fajnie wygląda!
OdpowiedzUsuńJa też oglądałem Kacze Opowieści ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję! ;)
Usuń