niedziela, 6 sierpnia 2017

Sails of Glory - polowanie na czerwony Październik

W piękne, sobotnie popołudnie (dobry rok temu) spotkaliśmy się z Jankiem, Wieżą i Rav'eM na partyjkę Sails of Glory. Celem scenariusza, przygotowanego przez Janka, było zniszczenie przez francuski zespół brytyjskiego okrętu, który schronił się w zatoce pod osłoną fortów.




HMS Defence pod osłoną fortów. 
Francuska eskadra w szyku torowym zmierza do celu.
Prowadzący formację Ocean wykonał zwrot celem ostrzelania Anglika...

... jednak na skutek kiepskiej łączności pomiędzy dowódcami francuska eskadra wpadła na siebie.

Po oswobodzeniu się z uścisku Genereux i Berwick ruszyły do ataku na brytyjską jednostkę...

... a prowadzący Ocean zaczął wycofywać się na z góry upatrzone pozycje.

Jego stan był raczej kiepski, i to zanim na dobre wszedł do walki.

Berewick wbił się w cypel i zaczął tonąć, zdążył jednak posłać w Anglika niszczącą salwę wzdłuż pokładu.

Genereux pod ogniem HMS Defencs oraz dwóch fortów rozpoczął szarżę...

... zakończoną abordażem.

W tym czasie Ocean dokonał zwrotu, i mozolnie idąc pod wiatr próbował wrócić do walki.

Walka wręcz dobiegła końca - okręt angielski został zdobyty.

8 komentarzy:

  1. Ciekawa sprawa - nie znam systemu ale czuję że mógłbym w to zagrać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mix bitewniaka i planszówki, coś jak Wings of Glory. Ze strony Rebela możesz ściągnąć instrukcję w wersji PL.
      A osobiście polecam, gra jest bardzo fajna!

      Usuń
  2. Wygląda świetnie. Ale statek angielski wpakował się w zamkniętą przestrzeń i tym samym pozbawił się atutu manewrowości. Na jego miejscu chyba bym się bujał między fortami, przedłużając czas ostrzału z umocnień nabrzeżnych. Też mi się wydaje, że mógłbym w to zagrać... Gdyby nie cena!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ja byłem autorem, więc nie będę się wypowiadał o celowości takiej taktyki.
      A cena owszem, niska nie jest. Ale zawsze można ją nabyć na spółkę, lub jak ja korzystać z egzemplarza kumpla.

      Usuń
  3. Totalnie nie przemawia do mnie taka gierka, ale ciekawie jest zaprojektowana :) Więc pewnie przykuje uwagę wielu osób.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A do mnie nie przemawiają gierki przeglądarkowe - de gustibus.
      Naszej paczce się podoba, więc gramy.

      Usuń
  4. Wygląda całkiem ładnie ale chyba wolał bym xwinga ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zostanę przy żaglach. X-wing, poza fabularną otoczką, mnie nie porwał.

      Usuń