piątek, 8 lutego 2019

Warheim - Żelazny demon W.I.P.

Dziś prezentuję figurkę Żelaznego demona do krasnoludów chaosu. Podobnie jak figurka Molocharoara, on również jest samoróbką. 


Jako baza posłużył mi model Jotunn Weapon Platform z frakcji Forge Fathers od Mantica. Kupiłem go dość dawno temu, i leżał w pudle czekając na swój czas. Do tego doszły bitsy z czterdziestkowego Rihno, plastikard i green stuff.


Jak w przypadku większości moich samoróbek, także i w tym ostateczny wygląd modelu ewoluował wraz z postępem prac (zazdroszczę ludziom, którzy już na starcie prac wiedzą, jak ostatecznie będzie wyglądał ich gotowy model - ja mam tak niezwykle rzadko). Dość powiedzieć, że planowałem umieścić tender z węglem, klatkę z niewolnikami czy też podwyższenie dla dowódcy. Jednak ostateczny pomysł pojawił się po lekturze opisu jednostki w podręczniku Warheima.

"Uwięziony wewnątrz piekielnego kotła Żelazny Demon trawiony jest nieustannym głodem, który zaspokoić może jedynie krew i dusza śmiertelników. W grze odzwierciedla to zasada, zgodnie z którą w trakcie sekwencji po potyczce, Krasnoludowie Chaosu z Zorn Uzkul muszą poświęcić jeden model sprzymierzonego stronnika, który zostaje złożowy w ofierze Żelaznemu Demonowi."

A oto moja wariacja w temacie. Najpierw sam parowóz...





a tu jego obsługa.



Jak tylko otrzymam zamówioną podstawkę, wezmę się za malowanie.

8 komentarzy:

  1. Podoba mi się pomysł na ten model. Czekam niecierpliwie na kolejne wpisy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Mam już kolejnych kandydatów, ale najpierw skończę obiecane koledze modele historyczne.

      Usuń
  2. Świetna konwersja! Nie wiem czemu ale najbardziej urzekły mnie drzwiczki do bojlera :P Ten mały czarny snotling to obsługa czy pokarm ;) ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ależ oczywiście, że obsługa! Ma za zadanie obsługiwać wnętrze kotła :D

      Usuń