Dziś prezentuję podsumowanie drugiego etapu siódmej odsłony Modelarskiej Mobilizacji.
W drugim etapie udało mi się skończyć Blood Kite'a. Nie było to specjalnie trudne, do wielkiego finału po poprzednim etapie pozostało mi tylko pomalować i przykleić kabinę, co wykonałem i niniejszym prezentuję.
Następnie zabrałem się za Threshera. Pierwotnie miał nałożony bazowy szary od Italeri. Pomalowałem fragment korpusu na bordowo, rozjaśniłem model białym oraz pomalowałem odbłyski na kokpicie i srebrne wyrzutnie SRM. Aby go skończyć, muszę jeszcze tylko nałożyć kalkomanie, oraz rozjaśnić bordowy kokpit (w tym celu albo nabędę drogą kupna nową czerwoną farbkę, albo dalej będę się katował Blood Red).
Na koniec zapodkładowałem i położyłem bazowy szary na wóz wsparcia Morrigu.
Front robót dla etapu III - ponieważ do końca zabawy zostały tylko 2 tygodnie, nie będę specjalnie szalał i wyciągał kolejnych mechów (przy aktywnym trzylatku w domu na nadmiar czasu raczej nie narzekam ;). Celem jest skończenie Threshera, Morrigu i Crimson Hawka. Czy to się uda? Mam nadzieję :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz