Dziś trzecia część zmagań z elektrowozem. Idzie powoli, ale idzie. Głównie z powodu mojego ciągłego wypatrywania kolejnych rzeczy, wymagających poprawienia. Ale także dlatego, że inne projekty są również w toku. Ale o nich niebawem.
Na początek wyprowadzenie mocy, mieszczące się na dachu. Elementy, po zdemontowaniu, wyczyściłem, zapodkładowałem, i pomalowałem na czerwono. Czekają na montaż (patynować będę cały model).
Z budą, jak pisałem we wstępie, idzie dużo wolniej. Ogólnie wygląda ona dobrze. Ale nie bardzo dobrze...
Aby dobrze wyszlifować miejsce łączenia, musiałem jedne z drzwi pozbawić klamki. Obecnie czeka na dorobienie.
Druga rzecz, to kolejne szlifowanie drzwi po drugiej stronie budy, i zamaskowanie pęknięcia w prawym górnym rogu okna. Niestety (albo stety) na powierzchni pokrytej podkładem zaczynają być widoczne wszelakie nierówności i mankamenty, których wcześniej nie widziałem pomimo tego, że czyściłem model na sucho i mokro.
Nie widać obrazków. :(
OdpowiedzUsuńPoprawiłem. Nie wiem, co się dzieje, to już kolejny taki przypadek w ciągu ostatniego miesiąca :/
Usuń