piątek, 8 kwietnia 2016

Bogowie Wojny - Napoleon. Francusko - rosyjska bitwa o Łódź

Dziś, w przeddzień (a właściwie w dniu rozpoczęcia) Pyrkonu, prezentuję relację Roberta ze starcia korpusów na ostatnim Łódzkim Porcie Gier.


Sire! Gdzie się znajduję? Dziękuję za opatrunek.
Jestem kapitan Rupert Schtrasnaux, adiutant generała Durutte'a. Zostałem wysłany do Cesarza z meldunkiem o zauważeniu nieprzyjaciela na północ od nas i na początku batalii przebywałem przy Jego sztabie. Nasze siły składały się z czterech dywizji piechoty i trzech dywizji jazdy.


Przeciwnik był dowodzony przez generałów Gormogofiewa i Rafałowa.


Na zachodzie rozwinął grupę huzarsko-dragońską z baterią artylerii konnej oraz silną dywizję kirasjerów. 


Centralnie uszykował silną artylerię oraz masy piechoty.


Drugie zgrupowanie piechoty i dział wyłoniło się z lasów na wschodzie.


Nasze siły Cesarz urządził następująco. Skrzydło prawe - zachodnie, składało się z dywizji piechoty generała Foya, obejmującej 54, 55, 14, i 85 pułki piechoty oraz z dywizji kawalerii lekkiej Payola z 2 i 3 pułkami huzarów i 7 i 20 pułkami dragonów.


Centrum stanowiła dywizja piesza generała Marcogneta: 45, 108, 17 i 25 pułki piechoty, a także 7, 2, 8 i 10 pułki kirasjerów, czyli cała dywizja ciężkiej jazdy księcia Valmy. Wspomagała te siły bateria dział 12-funtowych.


Na wschodniej flance stanęła dywizja piesza generała barona Durutte'a: 24, 111, 99 pułki piechoty i 13 pułk lekki, dywizja piesza generała Zimmera: 5 i 8 pułki lekkie i pułk marynarzy gwardii oraz dywizja kawalerii lekkiej Subervie'go: 5 i 7 pułki huzarów, 2 pułk dragonów.


Wszystkie pułki piesze były dwubatalionowe, pułki jazdy składały się z trzech lub czterech szwadronów. Każdej naszej dywizji piechoty towarzyszyła bateria artylerii pieszej, a każdej dywizji kawalerii - bateria artylerii konnej. 


Korpusem piechoty dowodził generał Pavellland, 


a korpusem jazdy generał Borsucrouf.


Sprawa toczyła się o zabudowania Portgoff, znajdujące się pośrodku pola batalii. One były najważniejsze w tej kampanii. Bardziej od nich na zachód położona była wieś Lotzkau, a na wschód wieś Giervitz. Planem Cesarza było obsadzenie wzgórz położonych w niedalekiej odległości od naszych pozycji i w oparciu o nie przygotować dalsze natarcia. Nieprzypadkowo prawa flanka nasza uznawana była za najsilniejszą. Tam liczono na przełamanie ze względu na brak obecności kawalerii przeciwnika, co skwapliwie chciano wykorzystać.


Pułk huzarów achtyrskich dokonał śmiałego zagonu i zajął wieś Lotzkau., mimo, iż znajdowała się ona bardzo blisko naszych pozycji. Mimo, że teren zabudowany nie sprzyja wykonywaniu szarż, to 20 pułk dragonów chciał wyprzeć rosyjskich huzarów, licząc na przewagę cięższych koni, jednakże musiał odstąpić ze stratami, uznając tymczasowo wyższość szabli nad pałaszem (A) Huzarzy achtyrscy nie odważyli się atakować osłabione szwadrony dragonów, gdyż były one ubezpieczane przez 2 pułk huzarów Cesarza.
Wzgórze na lewym skrzydle zostało obsadzone przez dwie nasze baterie, które ostrzeliwały wieś Lotzkau i artylerię przeciwnika. Wróg ustawił jedną ze swoich baterii na przeciwległym wzgórzu, ale okazało się, że dystans jest zbyt duży, aby doniosło kulę do jakiegokolwiek celu. Na wszelki wypadek piechota ustawiona pomiędzy wzgórzem a lasem utworzyła czworoboki przeciw licznej w tym obszarze jeździe rosyjskiej (B).
Na centralnym wzgórzu i opodal niego ustawiliśmy cztery baterie artylerii. Podjęły one pojedynek z bateriami rosyjskimi. Niestety, nasza bateria konna została niefortunnie ustawiona i otrzymała wiele trafień z boku (C).
Dywizja mojego dowódcy, barona Durutte’a z nieznanych przyczyn wstrzymała marsz w stronę nieprzyjacielskich pozycji. Zapewne wysłano z rozkazem jakiegoś niekompetentnego adiutanta. A przecież byłem ja do dyspozycji! (D)
Wyznaczony do zajęcia Portgoff 13 pułk lekki spóźnił się. Nieprzyjaciel wykazał się szybkością działania i inicjatywą, zatem gdy pułk dotarł do pierwszych domostw, przywitały go strzały. Dywizja Zimmera kryjąc się w zbożu podchodziła do Portgoff. Nie było na razie możliwości dokonania bardziej zdecydowanych działań, gdyż Rosjanie zręcznie zajęli jegrami las i podciągnęli działa na pagórek za Portgoff (E).
Nasza bateria konna podjęła walkę z armatami ustawionymi przy Giervitz (F). Pułki jazdy ubezpieczały nasze wojska i czekały na okazję do wykorzystania luki w rosyjskich liniach. Tymczasem żadnej takiej nie było..


Nieudany atak dragonów na Lotzkau
Foy podjął bardziej zdecydowane działania i pchał swą piechotę naprzód, pozostawiwszy dwa bataliony 54 pułku do obrony dział. 85 pułk postępował przez tereny zalesione (A).
Wobec dużych otrzymanych strat bateria artylerii konnej została wycofana ze wzgórza centralnego i ustawiona za wzgórzem na lewym skrzydle w celu reorganizacji (B).
Natomiast na pochyłości wzgórza centralnego weszła piechota, głównie w celu obrony armat przed pobliską kawalerią wroga. Nasze baterie baz przerwy prowadziły pojedynek ogniowy (C).
Dywizja Durutte’a nadal stała! Zapomniano o mnie! Gdybym bez zwłoki został posłany ze sztabu cesarskiego z rozkazem nie mogłoby się nic podobnego przydarzyć! (D)
Dywizja Zimmera także nie ruszyła się z miejsca; tu goniec miał trudności ze znalezieniem sztabu dywizji w wysokim o tej porze roku zbożu (E).
Na prawym skrzydle pojedynek artyleryjski nadal był nierozstrzygnięty. Nie można było podciągnąć dalszych dział wskutek braku odpowiednich rozkazów. Natomiast cofnięto 5 pułk huzarów za wzgórze, aby osłonić przed przypadkowymi trafieniami (F).


Śmiałe postępy piechoty na lewym skrzydle.
Obsadzenie wzgórza i walka artyleryjska w centrum.
Brak powodzenia na prawym skrzydle.
Zuchwałe postępy piechoty skłoniły ciężką i liniowa jazdę rosyjską do wykonania szarż. Na naszym lewym skrzydle 14 pułk piechoty uciekł, szczęśliwie nie goniony. Pułk 85 ostrzelał kirasjerów z lasu. 2 pułk kirasjerów, 3 pułk huzarów i 7 pułk dragonów kontratakowały, doprowadzając do ciężkich zmagań kawaleryjskich.
W centrum rosyjscy kirasjerzy wykonali szarżę na 45 pułk piechoty – zapewne chcieli zdobyć sztandar! Ale karni żołnierze francuscy szybko sformowali czworobok i kirasjerzy odstąpili jak niepyszni.
Z kolei nasi kirasjerzy z 10 pułku zbliżyli się do wrogich armat. Ubezpieczający te armaty kirasjerzy rosyjscy kontratakowali, 7 pułk naszej ciężkiej jazdy został rzucony im na flankę. Wobec braku rezerw kawalerii rosyjskiej na tym odcinku, kirasjerzy ubezpieczający baterię zostali wycięci w pień.


Po szarżach na lewym skrzydle.
Odparcie ataku na wzgórze centralne.
Brak powodzenia na prawym skrzydle.
Co najmniej 3 pułki carskiej kawalerii zostały rozniesione. Rosyjska artyleria na naszym lewym skrzydle przestała istnieć. Natomiast nasza bateria konna po zreorganizowaniu się włączyła się do ostrzału. Podobnie bateria piesza na prawym skrzydle. W centrum piechota wreszcie ruszyła do ataku. Straty przeciwnika rosły..


Nagle sytuacja zrobiła się nieciekawa dla popleczników Batiuszki Cara. Generałowie Gormogofiew i Rafałow jakby to zauważyli. Ich miny zapewne były adekwatne do sytuacji.


Wreszcie otrzymałem rozkaz dla mojej dywizji i pędziłem co sił w końskich kopytach w stronę ciężkiego ostrzału muszkietowego. Wtem kula armatnia dobrze wymierzona obala konia, który mnie zewłokiem przydusza. Bez ducha padam. I dopiero teraz się ocknąłem, w tej drewutni. I jak tam nasi? Przemogliśmy carskich? Dobrze nam poszło? Cesarz chwali?

Właściwie to: comme ci comme ca.


11 komentarzy:

  1. Fajnie się to oglądało i czytało :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po pierwszym przeczytaniu prawie spadłem z krzesła ;)

      Usuń
    2. Tak na Ciebie działa widok munduru francuskiego d-cy korpusu kawalerii?
      ;)

      Usuń
    3. Tel est mon seigneur! ;)

      Usuń
  2. Według mnie to jeden z najlepszych, jeśli nie najlepszy raport bitewny do BW-N. Nie tylko pełen humoru (zdjęcia - spadłem z krzesła, zwłaszcza ostatnie), ale przede wszystkim napisany w klimacie, z ciekawie wybraną perspektywą, a także bardzo szczegółowy, dawno nie pamiętam tak szczegółowego raportu. Pozwolę sobie za dni kilka (po daniu wieści z Pyrkonu) podlinkować go na naszym FB, stronie itd.
    Może wynik comme ci, comme ca, ale raport c'est magnifique! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oczywiście nie wspomnę nic oczywistej stronniczości, którą prezentują tu wyrażenia takie jak "my" czy "wrogowie", co z góry sugeruje kto tu jest dobry a kto zły. Jak również o subtelnym zawoalowaniu rezultatu bitwy. Co nie zmienia faktu, że czyta się świetnie a fotkę w mundurze to w ogóle na profilowe wrzucę :)Licz się z odwetem

    OdpowiedzUsuń
  4. http://i.imgur.com/ggCCoDP.jpg
    ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Złośliwiec!
      To plagiat! ;)

      Usuń
    2. Cesarz jest zadowolony tylko ze zdecydowanych zwycięstw, małe albo co gorsza remisy i porażki sprawiają, że staje się złośliwy :P

      Usuń