Korzystając z L4 przysiadłem nieco do malowania. Efektem było ukończenie 15 okrętów floty islamistów. Pozostałe 4 (i do tego największe smaczki) nadał moczą się w nitro, a to ze względu na bardzo skuteczny klej, użyty przez poprzedniego właściciela. Niestety, ze względu na to, że w Germanii najprawdopodobniej nie wynaleziono jeszcze pilników, tudzież wymieniony wyżej osobnik nie opanował zawiłej i trudnej sztuki ich używania, modele wymagają rozbiórki na czynniki pierwsze i oszlifowania przed malowaniem.
Oto gotowe modele:- korwety klasy Khabar