wtorek, 31 lipca 2018

Warheim - wilki jakieś

Po niedzielnym magicowaniu i gaslandsowaniu u Aza postanowiłem znów upaprać farbą jakieś modele. A że na dworze padał deszcz(yk), wybór padł na trzy wilki, będące wierzchowcami dla goblińskich jeźdźców (oczywiście do bandy krasnali chaosu). To kolejne modele, które stały od wieków na półce gotowe do malowania, i z niemym wyrzutem patrzyły w moją stronę, ilekroć się obok przewijałem.


Cała zabawa zajęła mi jeden wieczór. Teraz muszę jeszcze zlokalizować ich jeźdźców, co może być nieco utrudnione ;)



6 komentarzy:

  1. To może ja skomentuję: Auuuuuuuu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Waćpanu, wzruszyłem się na te dobre słowa jak stary siennik wojskowy ;)

      Usuń
  2. Eleganckie futra, w sam raz pod kominek w posiadłości mojego Elfiego Hrabiego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy mówimy o tym samym Hrabim, który aktualnie gnije w krasnoludzkim lochu, i będzie poświęcony na stosie ku chwale Hashuta?

      Usuń
    2. Nie, tamten nie miał ręki i był passe. Nowy Hrabia jest bardziej Trendy i ma już całą pomalowaną świtę ;)

      Usuń
    3. Spokojnie, lochy u nas pojemne, a i wilców czymś karmić trzeba, żeby futro ładnie lśniło ;)

      Usuń