Tym razem prezentuję teren, jaki zrobiłem jakiś czas temu do warhammera 40000. Ponieważ ten egzemplarz bardzo spodobał się znajomemu, postanowiłem mu go podarować, a sobie zrobić drugi, dodając kilka elementów, jakie w międzyczasie przyszły mi do głowy.
Czego użyłem do produkcji? Podstawka to płytka pcv (niektórzy twierdzą, że to gumoleum, ale kłócić się nie będę ;) ), która jest według mnie dużo lepsza niż tektura, gdyż nie odkształca się pod wpływem wilgoci (dodatkowym plusem jest fakt, że posiadam trochę tego dobra zachomikowane w piwnicy). Same zęby to zwykły styropian, pociągnięty dla zabezpieczenia przed aerozolem kilkoma warstwami nie rozcieńczonego wikolu. Podłoże to ścinki styropianu, szczeliny pomiędzy nimi wypełniłem szpachlówką akrylową. Po zaschnięciu powierzchni gruntu pomalowałem ją wikolem i obsypałem piaskiem. Po zaschnięciu pokryłem całość podkładem i pomalowałem odcieniami szarego metodą suchego pędzla.
Na koniec dodałem drut kolczasty - jest to zwykły drut plombowniczy nawinięty na trzonek drewnianej łyżki w celu nadania odpowiedniego kształtu, i przytwierdzony do makiety za pomocą wykałaczek i wikolu.
Poniżej brat Gaius uświetnił zdjęcie swą obecnością celem oddania skali terenu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz